Etiopska Wigilia Kulturoznawców 2021

Etiopska Wigilia Kulturoznawców odbyła się 22 grudnia w sali 4.69 na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Gdańskiego. Byliśmy przeszczęśliwi, że po okresie pandemicznego lockdownu w końcu powrócił czas stacjonarnych wydarzeń organizowanych przez nasze Koło. Pomysł na tę Wigilię narodził się podczas październikowego wyjazdu do Sierpca. Podczas długich, wspólnych wieczorów, kiedy mieliśmy za sobą uzupełnienie formularzy badawczych, graliśmy w planszówki i planowaliśmy przyszłe działania Koła. Etiopia narodziła się ze spontanicznych refleksji na temat tradycji różnych kultur, z którymi jeszcze nie mieliśmy okazji obcować.

Wigilię zaczęliśmy od rekonstrukcji tradycyjnego pochodu bożonarodzeniowego. Święta w Etiopii obchodzone są 7 stycznia, a procesje, takie jak ta, którą zademonstrowaliśmy, odbywają się przez całą wigilijną noc. Chrześcijanie wędrują od kościoła do kościoła, tańcząc i śpiewając. Ubierają odświętne, białe stroje (stąd też nasz jasny ubiór i szale). Genna, czyli Boże Narodzenie, jest poprzedzone długim postem. Święta są wyczekiwane i obchodzone radośnie. Podczas spotkania poświęciliśmy również czas na przedstawienie aktualnej sytuacji w Etiopii, ponieważ życie w tym kraju od ponad roku nie jest jednak wcale szczęśliwe i beztroskie. Choć premier Etiopii, Abiy Ahmed Ali, jest laureatem Pokojowej Nagrody Nobla, w kraju od listopada 2020 trwa wojna domowa zainicjowana przez głowę państwa oraz wspierające go siły zbrojne. Kraj, który jeszcze niedawno był największym ośrodkiem azylowym dla uchodźców z innych krajów ogarniętych wojną, sam przestał być bezpieczny. Konflikt polityczny na północy kraju sprawił, że w prowincji Tigraj narodził się ruch separatystyczny, krwawo stłumiony przez nowego premiera. Giną tam niewinni ludzie – brutalne zbrodnie noszą znamiona ludobójstwa, podobno powstają też obozy koncentracyjne. Podobno – bo od wielu miesięcy w Tigraju nie działają linie telefoniczne i Internet, w związku z czym nie wiemy do końca, jak wygląda sytuacja. Etiopia to kraj kontrastów. Pokojowy Nobel z jednej, wojna z drugiej. Bezpieczny azyl dla jednych, dla innych zaś piekło. Uznaliśmy za stosowne przytoczyć te informacje, by pozostać zgodzie z duchem kulturoznawca – brać pod uwagę cały kontekst kulturowy, nie wycinek w postaci pięknych tradycji, ale całą sytuację, która w danym momencie ma miejsce.

Sala, w której odbywała się nasza Wigilia, została ozdobiona parasolkami. To nie przypadek. Parasolki pełnią szczególną rolę w tradycji etiopskiej. Podczas liturgii są trzymane nad głową kapłana w trakcie czytania Ewangelii – symbolizują obecność Ducha Świętego. Oprócz tego chronią, dodają dostojeństwa i zdobią. Parasolka osłania też legendarną Arkę Przymierza. Według tradycji kościoła etiopskiego Arka znajduje się właśnie w Aksum, dawnej stolicy Cesarstwa Etiopii. 19 stycznia, podczas Święta Timkat, Arka i jej repliki we wszystkich kościołach Etiopii są obnoszone w procesji pod osłoną parasolek. Parasolki, podobnie jak korony, nosili również władcy. Miały one podkreślić ich status, podczas gdy korona była bezpośrednim insygnium władzy.

Po wyjaśnieniu znaczenia dekoracji przeszliśmy płynnie do jednej z przygotowanych przez nas aktywności. Razem z wigilijnymi gośćmi wykonaliśmy korony. Podarowaliśmy każdemu stolikowi papierowy stelaż i ozdoby. Drużyny miały za zadanie wykonać po jednej koronie dla wybranego przez siebie przedstawiciela. Dlaczego właśnie korony? One również są związane ze Świętem Timkat, a konkretnie – z towarzyszącą mu procesją.

Następnie odbyły się zawody w tradycyjnym etiopskim hokeju o nazwie Ganna. Uczestnicy w drużynach mieli za zadanie odpowiedzieć na pytania z quizu wiedzy o Etiopii. Jeśli odpowiedzieli poprawnie mieli możliwość zwiększenia liczby punktów – wyznaczali przedstawiciela, który za pomocą kija hokejowego miał zdobyć dodatkowy punkt celując drewnianym krążkiem do bramki. Zadanie nie było jednak łatwe – utrudniał je bramkarz przebrany w strój krowy, mający symbolizować zwierzęta, które podczas tradycyjnego etiopskiego meczu przechadzają się po boisku, przeszkadzając w grze. Zabawa była przednia!

Ugościliśmy naszych gości tradycyjnymi etiopskimi potrawami – flatbreadem z wegetariańskim gulaszem w kilku wersjach, a także miodowym napojem – bezalkoholową wersję trunku zwanego „tedż”.

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za przybycie i ponownie Melkam Genna, czyli wesołych świąt od Studenckiego Koła Naukowego Mozaika!

Bookmark the permalink.

Comments are closed.